Nie ma to jak kupowanie używanych książek po angielsku. Właśnie przyszła mi paczka, a w niej - "The Poet" Michaela Connelly'ego. Po polsku, jeżeli w ogóle uda się to namierzyć, kosztuje jakieś nierozsądne pieniądze, zdecydowanie więcej, niż jestem skłonna zapłacić za kryminał (czyli gdzieś do 30 złotych). A po angielsku - za sześć złotych. Fajnie.
W tej samej paczce było "The Eye of the World" Jordana - za takie same śmieszne pieniądze :)
czwartek, 19 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz