Przyszła mi dzisiaj kolejna paczka z książkami :)
Opowiadania M.R. Jamesa znam dobrze, bo mam wersję angielską - polskie tłumaczenie kupiłam trochę dlatego, że zbieram serię, a trochę po to, żeby go poreklamować w otoczeniu. Za to Bradbury'ego nie znam jeszcze jako autora opowiadań grozy (a takie ma zawierać "Październikowa kraina"), czytałam tylko "451 stopni Fahrenheita".
poniedziałek, 23 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz